Do przerażającego odkrycia doszło w miejscowości Czyżew na Mazowszu. Jeden z mieszkańców zaniepokoił się, że woda ze studni ma dość specyficzny zapach. Okazało się, że wewnątrz znajdowało się ciało dziecka w stanie zaawansowanego rozkładu.
Policyjne śledztwo po nitce do kłębka dotarło do informacji w jaki sposób noworodek zmarł, a ciało dziecka znalazło się w studni. Dwa tygodnie wcześniej mieszkająca w Czyżewie na Mazowszu obywatelka Ukrainy urodziła dziecko. Niestety podczas porodu kobieta wykrwawiła się na śmierć. Nikt nie wiedział co stało się z jej dzieckiem. Dopiero po dwóch tygodniach sprawa znalazła swój makabryczny finał. Mieszkańcy miasteczka skarżyli się, że woda w studni ma bardzo nieprzyjemny zapach. Śledczy postanowili sprawdzić zbiornik i dokonali makabrycznego odkrycia.
ZOBACZ:Anna LEWANDOWSKA URODZIŁA małą Laurę. Wiemy jak przebiegał poród!
Okazało się, że w wodzie znajdują się zwłoki dziecka w stanie zaawansowanego rozkładu. Wszystko na to wskazuje, że matką noworodka była zmarła Ukrainka. Ma to potwierdzić sekcja zwłok, która zostanie przeprowadzona w najbliższym czasie. 25-letnia obywatelka Ukrainy przyjechała do Polski pracować. Młoda kobieta zmarła pod koniec kwietnia. Bezpośrednią przyczyną jej śmierci była duża utrata krwi z okolic dróg rodnych. Wszystko na to wskazuje, że to ona urodziła tajemnicze dziecko, które znaleziono w studni. Śledczy próbują ustalić w jaki sposób noworodek się w niej znalazł.
źródła: o2.pl, foto: pixabay.com