Jeśli wybierasz się na imprezę sylwestrową, zostaw jeden paznokieć niepomalowany. Proszą o to medycy. Brak lakieru może uratować ci życie.
Jeden palec dla medyka
Kobiety uwielbiają szałowy makijaż na imprezę sylwestrową czy piękny kolor na paznokciach. Do tego fantastyczna kreacja i można już zegnać stary rok i witać ten nadchodzący. Jednak medycy gorąco apelują. Zostawmy jeden paznokieć niepomalowany. Wszystko po to, by pulsoksymetr, gdy będzie konieczny, działał bez zarzutu. Niestety jego działanie zaburza lakier, szczególnie ten hybrydowy.
Lakier bezbarwny?
O niemalowanie jednego paznokcia podczas tej szampańskiej nocy apeluje Tomasz, który jest lekarzem rezydentem. Medyk prosi:
Tak jak rok temu chciałbym przypomnieć, żeby pamiętać o jednym palcu dla medyka. O ile z lakierem sobie poradzimy, to paznokcie żelowe to jest dramat. Niech ten jeden paluszek nie ma żelu i będzie pomalowany np. lakierem bezbarwnym. Wtedy jak nawet Panie będziecie w domu czy nawet w szpitalu, można dobrze sczytać saturację. Przy barwnych, kolorowych pazurkach większość pulsaków ma problem i mogą przekłamywać podawane wartości lub w ogóle nie pokazywać wyniku.
Problem z hybrydą
Medycy ze zwykłym lakierem poradzą sobie. Niestety z hybrydą nie mają szans. Wymaga on użycia acetonu przez dłuższy czas, a najczęściej użycia pilnika. Bez frezarki nie obejdzie się jeśli na paznokciach mamy żel. Jest on bardzo twardy i usuwany w salonach kosmetycznych. Nawet oddychający żel pokryty jest hybrydą i wierzchnią warstwą lakieru. To wszystko sprawia, że pulsoksymetr nie jest w stanie odpowiednio działać.
Źródło: Fakt
Zdjęcie: Pexels