Wotum nieufności, wysunięty przez PO, to gra polityczna, której celem jest wyeliminowanie Petru ze sceny politycznej. Tak sprawę komentuje Kukiz.
Szef PO, a zarazem kandydat na premiera – Grzegorz Schetyna zapowiedział, że chce rozmawiać z przedstawicielami Kukiz’15 o wniosku ws. wotum nieufności dla rządu Beaty Szydło. – podaje TVN24. Kukiz twardo trzyma się swojego stanowiska: „międzypartyjne gierki, nieprowadzące absolutnie do niczego”. „Tutaj jest gra polityczna Platformy Obywatelskiej, która prawdopodobnie skończy się wyeliminowaniem (lidera Nowoczesnej Ryszarda) Petru za jakiś czas ze sceny politycznej” – ocenił.
„I to jest cała rozgrywka, nic poza tym. Przecież chyba wszyscy jesteśmy dorosłymi ludźmi, wiemy jaką liczbę posłów posiada Prawo i Sprawiedliwość i nie ma realnej szansy na odwołanie tego rządu, a tym bardziej – powołanie pana Schetyny na funkcje premiera” – podkreślił lider Kukiz’15. „Nic się w tej kwestii nie zmieniło. Nie widzę powodów, żebyśmy mieli w tej chwili swoją obecnością wzmacniać pozycję pana premiera Schetyny” – dodał Kukiz.
Kukiz nie chce rozmawiać z przedstawicielami PO na ten temat, dodaje jednak: „Gdyby pan Grzegorz Schetyna wyszedł z propozycją zmiany ordynacji wyborczej, obniżenia progu frekwencyjnego przy referendum, upodmiotowienia obywateli, to jak najbardziej, z przyjemnością bym się na takie spotkanie udał. Natomiast nie będę uczestniczył w spotkaniach, w których partie budują swoją pozycję jako ciemiężycieli obywateli”. Warto pamiętać, że PiS dysponuje w obecnej kadencji Sejmu stabilną większością 234 głosów.
źródło: PAP