Spray do nosa stosowany na katar nie zawsze może okazać się najlepszym rozwiązaniem. Dowiedz się, od których kropli do nosa można się uzależnić.
W momencie stosowania kropli na katar zgodnie z ulotką i tylko w razie potrzeby nie musimy obawiać się uzależnienia. Przede wszystkim ważny jest czas kuracji, który dla dorosłych wynosi max. 5-7 dni, a dla dzieci 3-5dni. Problem zaczyna się jednak pojawiać przy przewlekłym, albo zbyt częstym stosowaniu.
Które preparaty mogą uzależniać?
Chodzi o roztwory, które zawierają konkretną grupę substancji aktywnych. To one odpowiadają za obkurczanie błony śluzowej i łagodzenie stanu zapalnego. Dzięki obkurczaniu odtykają nos i hamują wodnisty katar.
Są to substancje czynne i preparaty takie jak:
-Xylomethazolin (popularne zielone krople Xylometazolin i np.: Otriviny, Sudafedy, Disnemar Xylo, Xylogele, Xylorin)
-Oxymethazolin (Acatary, Nasiviny, Vicks Sinex spray, Oxalin, Afriny)
-Nafazolin (Rhinazin, Sulfarinol).
W wielu przypadkach stosowanie tych kropli jest potrzebne, bo pomagają zachować drożność nosa i zatok. Ważny jest jednak umiar i rozsądek.
Jakie mogą być skutku uzależnienia od sprayu do nosa?
Odczuwa się bardzo częstą potrzebę sięgania po dany preparat. Nos i tak się zatyka, a węch jest słabszy. Osoby te mają katar polekowy i nie mogą normalnie funkcjonować bez psiknięcia sobie do nosa.
ZOBACZ TEŻ:Czynności, których nie robić na PUSTY ŻOŁĄDEK! Może się to źle skończyć!
Bezpieczne jest stosowanie kropli/aerozoli zawierających wody morskie, roztwory soli, olejki. Bezpieczniejszą także alternatywą, jest stosowanie kropli z hipertonicznym roztworem soli. Działają one także udrażniająco i obkurczająco, a przy tym nie uzależniają.
Źródło:pantabletka/pixabay