Środowiska narodowe zorganizowały w Sejmie konferencję prasową, podczas której krytykowali cenzurę, jaka ich spotyka ze strony administratorów serwisu Facebook.
Tylko w ostatnim czasie z najpopularniejszego portalu społecznościowego świata zniknęły strony między innymi Ruchu Narodowego oraz Marszu Niepodległości. Wcześniej kasowano konta Obozu Narodowo-Radykalnego. Facebook argumentował ściągnięcie tych profili naruszaniem regulaminu.
„Działania te dotykają setek tysięcy użytkowników Facebooka, subskrybujących dotychczas treści publikowane przez organizacje narodowe na wspomnianych profilach. Stawiają również pod znakiem zapytania wiarygodność Facebooka jako partnera biznesowego, który bez podania przyczyny daje sobie prawo do odstąpienia od świadczenia usługi do której się zobowiązał i za którą pobiera opłaty. Dotyczy to również profili, które dokonywały opłat, aby zwiększyć zasięg swoich treści” – piszą przedstawiciele ONR.
Z kolei prawnicy Stowarzyszenia Marsz Narodowy twierdzą, że decyzje administratorów Facebooka „wykraczają poza obostrzenia wynikające z regulaminu platformy i poza zwyczajowo i ustawowo przyjęte w Polsce granice swobody wypowiedzi oraz debaty publicznej”. Narodowcy twierdzą, że Facebook podejmuje decyzje arbitralnie i na niejasnych przesłankach. Dlatego też zapraszają do dyskusji dyrektora warszawskiego oddziału Facebooka.
BR