Poseł Koalicji Obywatelskiej Sławomir Neumann znów znalazł się w centrum uwagi. Tym razem poszło o spożywanie alkoholu w trakcie obrad Sejmu.
Sławomir Neumann po raz kolejny szokuje. Przypomnijmy, że głośno się o nim zrobiło dwa miesiące temu, gdy Telewizja Polska opublikowała nagrania posła. Tzw. „taśmy Neumanna”, w których to poseł rozmawiał z lokalnym działaczem Platformy Obywatelskiej. Wszyscy zwracali uwagę na jego wulgarny język, a wypowiedzi: „Ja mam w du*ie Tczew”, oraz „Jak będziesz w Platformie to będę cię bronił jak niepodległości” znają już niemal wszyscy.
Tym razem poszło o wtorkową sytuację. W przerwie między głosowaniami podczas wtorkowych obrad Sejmu, poseł Neumann wybrał się na obiad do pobliskiej restauracji. Do obiadu wziął sobie belgijskie piwo. Sprawę nagłośnił dziennik „Fakt”. Czytamy w nim: „Po tym, jak gdyby nigdy nic wrócił do budynku Sejmu. Sam poseł w wypiciu piwa w przerwie w pracy nie widzi nic złego. Jak zapewnia, piwo było małe, jedynie do posiłku„.
Do sprawy odniosła się Marszałek Senatu Elżbieta Witek z Prawa i Sprawiedliwości. W rozmowie z dziennikarzami marszałek powiedziała stanowczo: „Tego być nie powinno, kiedy trwa posiedzenie Sejmu. Posłowie, nawet jeśli jest przerwa w głosowaniach, cały czas są w pracy”. Mówiąc o konsekwencjach wobec posłów pijących alkohol w przerwie sejmowej, Witek stwierdziła, że są narzędzia, by takich polityków zdyscyplinować, ale muszą być twarde dowody.
ZOBACZ TEŻ: SZOK! Za butelkę WÓDKI przyjdzie nam zapłacić aż… !
Posłowie na przełomie różnych kadencji byli często przyłapywani przez dziennikarzy po wypiciu „kilku głębszych”. Warto przypomnieć tu o sprawie sprzed kilku lat, kiedy to TVN spotkał pijanego posła Andrzeja Pałysa z PSL. Dla niego karą było zawieszenie w członkach klubu PSL. Z kolei posłowie PiS mają zakaz spożywania alkoholu w czasie posiedzeń Sejmu i chodzenia po warszawskich restauracjach. A to przez ujawnienie przez media filmu z wyjazdowego klubu PiS, na którym widać posłów niewybrednie żartujących i będących pod wpływem alkoholu.
Źródło: „Fakt” i „Do rzeczy”