Każdy kto choć raz jechał do Zakopanego, z pewnością musiał zetknąć się z gigantycznymi korkami na zakopiance, które tworzą się przede wszystkim w jej końcowym odcinku. Przejazd pomiędzy Nowym Targiem a Zakopanem potrafi zająć naprawdę zbyt wiele czasu. Okazuje się, że jest alternatywa!
Województwo Małopolskie uruchomiło tzw. Podhalańską Kolej Regionalną. Pociągi na trasie Nowy Targ – Zakopane jeżdżą od trzech miesięcy, ale to właśnie teraz, w okresie wakacyjnym cieszą się największym powodzeniem.
W ciągu tygodnia pociągi PKR potrafią przewieźć nawet siedem tysięcy osób. W ciągu dnia odbywa się 31 kursów. Z niektórych z nich korzysta nawet 130 osób, dlatego władze województwa zdecydowały o skierowaniu na linię pojemniejszych składów.
Połączenie będzie działać do połowy grudnia. Pomysłodawcy liczą, że skłoni ono część kierowców do pozostawienia aut w Zakopanem lub Nowym Targu i choć częściowego odkorkowania tego newralgicznego fragmentu zakopianki. Czy to możliwe? Wydaje nam się, że 7 tysięcy osób w tygodniu to zaledwie kropla w morzu i bez rozbudowy zakopianki po prostu się nie obejdzie!
biznes.interia.pl/ foto: screenshot/youtube/rafał raczyński