Morza i oceany pełne są wielkich stworzeń. Jednak niewielu ludzi może je obserwować z tak małej odległości . Tego kajakarza spotkało niesamowite szczęście – nie tylko nagrał wielkiego zwierza, ale też przeżył spotkanie z nim bez szwanku!
Dawid Rogers pływał swoim kajakiem w okolicach Moss Landing w Kalifornii. W pewnym momencie tuż obok niego pojawił się ogromny humbak. Jest to jeden z największych morskich ssaków, może osiągać nawet 17 metrów długości i 40 ton masy!
Rogers nie miał dużo czasu na reakcję. Po prostu chwycił za kamerę i nagrał potężne zwierze wynurzające się z wody. Jak sam mówi – uważał tylko na to, żeby nie zgubić wiosła. Wiedział, że humbak nie zrobi mu intencjonalnie krzywdy. Ale przy tak wielkim zwierzu zawsze istniało ryzyko wypadku.