Kolejny dziennikarz został zastrzelony w Meksyku – informuje na swej stronie internetowej amerykański dziennik „The Los Angeles Times”.
72-letni Maximino Rodriguez Palacios został zastrzelony w piątek przed centrum handlowym w mieście La Paz w stanie Kalifornia Dolna Południowa w północno-zachodnim Meksyku. Rodriguez pisał o polityce i przestępczości dla organizacji informacyjnej Pericu Collective.
Według organizacji Reporterzy bez Granic (RsF) Meksyk jest trzecim po Syrii i Afganistanie najbardziej niebezpiecznym krajem dla dziennikarzy. W marcu odnotowano tam spektakularny wzrost poziomu przemocy wobec przedstawicieli tego zawodu.
„Ataki potępili działacze praw człowieka, w tym organizacja Komitet Ochrony Dziennikarzy (CPJ) z siedzibą w Nowym Jorku, która nazwała sytuację w Meksyku +kryzysem+ wolności wypowiedzi” – odnotowuje „Los Angeles Times”.
Rodriguez jest czwartym dziennikarzem zabitym w Meksyku od 2 marca. 23 marca znana dziennikarka śledcza Miroslava Breach z ogólnokrajowej gazety „La Jornada” została zastrzelona w północnym stanie Chihuahua, gdy jechała samochodem z jednym ze swoich dzieci. 19 marca publicysta Ricardo Monlui został dwukrotnie postrzelony, gdy wychodził z restauracji ze swoją żoną i synem w stanie Veracruz. 2 marca dziennikarz freelancer Cecilio Pineda Birto został zastrzelony w myjni samochodowej w stanie Guerrero – wylicza „LAT”.
Źródło PAP
MM