Tej tragedii nie da się zrozumieć. W strasznym wypadku zginęło dziewięć osób, które jechały busem. Nie było żadnych szans na ratunek. Siła zderzenia była ogromna!
Policjanci z Gliwic ciągle wyjaśniają okoliczności i przyczyny wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 88, obok węzła Kleszczów. W wyniku zderzenia busa z autokarem śmierć poniosły wszystkie osoby jadące busem. Siedmiu pasażerów autobusu jest rannych. Na miejscu całą noc pracowali policjanci. Zabezpieczno ślady i przeprowadzono oględziny.
– Z ustaleń policji wynika, iż 7 osób, które zginęły, pochodzą z województwa podkarpackiego, 1 osoba z woj. lubuskiego. Jedna osoba jest obywatelem Słowenii. 6 pasażerów autobusu zostało rannych i są przewożeni do szpitali – poinformował wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.
https://twitter.com/JWieczorekPL/status/1297472225545728000
Do tragedii doszło w sobotę około godz. 22.30, tuż przed zjazdem na autostradę A4. Bus, który jechał od Gliwic w stronę Wrocławia, wywrócił się na drogę i sunąc po niej trafił na przeciwległy pas ruchu. Wtedy w dach renaulta wjechał autokar.
– Siła uderzenia była tak duża, że bus został całkowicie zmiażdżony – poinformowała policja.
Śmierć poniosły wszystkie osoby jadące busem. Łącznie było dziewięciu pasażerów. Rannych zostało 6 osób jadących autokarem i jego kierowca, którego do szpitala przetransportowano śmigłowcem.
https://twitter.com/JWieczorekPL/status/1297310236852789256
Droga przez całą noc była nieprzejezdna. Prowadzono oględziny oraz zabezpieczano ślady. Teraz policjanci i prokurator będą wnikliwie badać przyczyny tragedii.
Zobacz także: Ale PODŁOŚĆ! Pozbawiła staruszka pieniędzy na czarną godzinę!
Fot. policja.pl