Do tragicznego zdarzenia doszło w czwartkowe popołudnie na plaży „Szyjka” w Olecku (województwo warmińsko-mazurskie). 12-letnia dziewczynka wpadła do wody jeziora Oleckie Wielkie i utonęła. Wiadomo, że chwilę przed tragedią nastolatka przebywała ze swoimi koleżankami.
Dramat rozegrał się na plaży, na której znajdowało się wiele osób. Wiadomo, że tragicznie zmarła 12-latka przebywała tam wraz ze swoimi rówieśnikami. Feralnego dnia nastolatka weszła do wody i zaczęła się topić. Niestety koleżanki tego nie zauważyły i dopiero po kilku minutach zaalarmowano służby, ponieważ dziewczyna długo nie wychodziła z wody. Na miejsce przyjechała ekipa straży pożarnej i płetwonurek, który rozpoczął poszukiwania dziewczyny.
ZOBACZ:Dramat maleńkiej Ines! Belgijski sąd chce odebrać ją spod opieki babci i przekazać (…)!
Nieprzytomną 12-latkę znaleziono dopiero po 10 minutach poszukiwań, w okolicach pomostu. Mimo długiej akcji reanimacyjnej nie udało się przywrócić funkcji życiowych. Przybyły na miejsce lekarz mógł tylko stwierdzić zgon dziecka. Policjanci rozpoczęli śledztwo w sprawie śmierci dziewczynki. Wszystko na to wskazuje, że na jeziorze doszło do nieszczęśliwego wypadku. Wiadomo również, że dzieci, w tym zmarła 12-latka znajdowały się na plaży bez opieki rodziców.
źródła: wiadomosci.wpl.pl, foto: pixabay.com