Ukraiński aktywista Maksym Kowalewicz napisał petycję, w której wzywa władze w Kijowie, by na Rosję nałożyły opłaty za… satelity przelatujące nad terytorium Ukrainy.
Jak informuje serwis korwin-mikke.pl, Kowalewicz chce, by w razie nieuiszczenia opłaty przez Rosjan, satelity były zestrzeliwane za „nielegalne przekroczenie granicy”. Na razie pod kontrowersyjną petycją podpisało się tylko 8 osób,a żeby została ona rozpatrzona przez władze, wymaganych jest 25 tysięcy sygnatur. Jednak na zebranie podpisów zostały jeszcze 3 miesiące.
Źródło: korwin-mikke.pl