Oświadczenie Kate Middleton. „Uczę się cierpliwości, szczególnie w…”

Niespełna trzy miesiące temu Kate Middleton (42 l.) poinformowała o tym, że jest chora na raka.

Przyznała wtedy, że w styczniu 2024 r. przeszła operację. Jednak pomimo zabiegu i tak musiała poddać się chemioterapii. Od tej pory Księżna Kate milczała, aż do teraz.

Co pisze w najnowszym oświadczeniu?

 

https://www.instagram.com/princeandprincessofwales/

 

Kate Middleton – choroba

W marcu 2024 r. Księżna poinformowała:

 

…badania po operacji pokazały, że był obecny nowotwór. Mój zespół medyczny zalecił mi poddanie się chemioterapii profilaktycznej i jestem obecnie na wczesnym etapie tej terapii.

 

To oczywiście wywołuje ogromny szok.

[więcej tutaj]

 

Jak teraz czuje się Księżna Walii?

 

Księżna Kate – oświadczenie

W najnowszym oświadczeniu 42-latka przyznała, że nadal walczy z chorobą oraz, że ma lepsze i gorsze dni. Jednak te lepsze przeznacza przede wszystkim dla rodziny:

 

Robię duże postępy, ale każdy przechodzący chemioterapię wie, że są dobre i złe dni. W te złe dni czujesz się słaby, zmęczony i musisz poddać się wypoczynkowi ciała. Ale w dobre dni, kiedy czujesz się silniejszy, chcesz jak najlepiej wykorzystać to dobre samopoczucie.

 

Moje leczenie trwa i potrwa jeszcze kilka miesięcy. W dni, w których czuję się wystarczająco dobrze, z radością angażuję się w życie szkolne, spędzam czas osobisty na rzeczach, które dodają mi energii i pozytywnego nastawienia, a także zaczynam pracować w domu.

 

Kate Middleton zapowiedziała, że weźmie udział w Paradzie Urodzinowej Króla w najbliższy weekend oraz w kilku wydarzeniach, jakie odbędą się tego lata.

Dalej jednak pisze:

 

Uczę się cierpliwości, szczególnie w obliczu niepewności. Przyjmuję każdy dzień takim, jaki jest, słucham mojego ciała i pozwalam sobie na wykorzystanie tego tak potrzebnego czasu na uzdrowienie.

 

Tym samym z oświadczenia Księżnej wynika, że walka o zdrowie kobiety toczy się dalej i że nie nastąpił żaden przełom.

Poruszające słowa mamy zmarłego żołnierza! „Niech Mateusz będzie symbolem walki o…”

 

Komentarze