Od wczoraj sprawa związku Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego jest „na językach”. Głos także zabrała była żona Macieja Kurzajewskiego.
49-letnia Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski małżeństwem byli w latach 1996- 2020. Mają dwóch synów – Franciszka i Juliana. Wcześniej Paulina była dziennikarką telewizyjną, jednak w ostatnich latach zajmuje się działalnością szkoleniową i prowadzi na przykład warsztaty dla kobiet pod hasłem „Pokochaj siebie”.
Wydawałoby się więc, że jako osoba dojrzała i świadoma, informację o nowym związku Kurzajewskiego, przyjmie ze spokojem. Stało się jednak inaczej.
Gdy Cichopek dziękowała Kurzajewskiemu za to, że mogła z nim spędzić swoje 40 urodziny w Izraelu. Smaszcz skomentowała:
Kasiu, zapytaj @maciejkurzajewski co zorganizował dla mnie, jako Matki swoich dzieci, na moje 40 urodziny? Odpowiedź brzmi NIC.
Wpis jednak został usunięty. W związku z tym kobieta zamieściła kolejny post, tym razem już na swoim profilu. Paulina zaczęła od „życzeń”. Jednak w dalszej części posta wbija szpilę za szpilą.
Życzę Kasi i Maćkowi, wszystkiego najlepszego i dużo szczęścia.
– zaczęła.
A dalej wypomniała:
Ile można kłamać, oszukiwać, zdradzać, zaprzeczać, manipulować, zatajać, zapewniać, robić z gęby cholewę? No ile? Dla naszej całej rodziny ta sytuacja była już nie do zniesienia i zakłócała naszą codzienność.
Jeśli tak jak pisze Kasia, to miłość, to życie daje im drugą szansę, by teraz ta miłość była bez zdrad, kłamstw, manipulacji, oszukiwania partnera, partnerki, dzieci, rodziny, przyjaciół, znajomych, sąsiadów, osób, które im sprzyjają. Niech zbudują ją na dekalogu wiary katolickiej, którą tak gorliwie wyznają.
Smaszcz zasugerowała też, że romans Cichopek i Kurzajewskiego rozpoczął się już w czasie kręcenia programu „Czar Par”, czyli w 2019 roku!
Teraz w moim życiu i w życiu moich synów nowe, wspaniałe, życiowe wyzwania, a dla mnie zawsze dobro dzieci było i jest najważniejsze. Również dobro Kasi dzieci i pana @marcinhakiel , który jako jedyny miał odwagę powiedzieć o zdradach, które trwały od realizacji programu CZAR PAR. Pan Marcin jest mądrym mężczyzną, który już buduje swoje szczęście i bardzo trzymam za niego kciuki.
Następnie stwierdziła, że szkoda iż Kasia Cichopek się do niej nie zwróciła i nie zapytała, co było powodem rozwodu z Kurzajewskim:
Na moich szkoleniach i warsztatach powtarzam kobietom, że zanim wejdą w kolejny związek muszą poznać partnera. Zapytać poprzednią partnerkę dlaczego od niego uciekła, porozmawiać z dziećmi, by sprawdzić jakim jest ojcem? Kobieta kobiecie winna jest tę prawdę. Mądra zrozumie, głupia odrzuci.
Na koniec była żona Kurzajewskiego zaprosiła na swoje szkolenia: „jak poradzić sobie w sytuacjach kryzysowych? Jak pokochać siebie? Jak żyć samoświadomie i po swojemu, według własnych zasad? Jak komunikować prawdę i być asertywnym? Jak rozwieść się po 23 latach i odnaleźć swoje szczęście?”.
Pod tym postem pojawiło się wiele słów poparcia dla Pauliny. Wydaje się jednak, że adresat wpisu, czyli Maciej Kurzajewski nie będzie zadowolony z otrzymanych „życzeń”.
Zobacz też:
Cichopek i Kurzajewski udzielili pierwszego, wspólnego wywiadu. Odważne słowa prezentera!
Wyświetl ten post na Instagramie