50-letnia Lisa Merck z Crested Butte w stanie Kolorado była kompletnie zaskoczona kiedy dowiedziała się, że jest zarażona koronawirusem. Pracująca jako pielęgniarka kobieta nie miała pojęcia w jakich okolicznościach się niem zaraziła. W jej przypadku choroba zaczęła się od niewinnego kataru!
Lisa Merck jest pielęgniarką dlatego zdaje sobie sprawę, jak ważne jest przestrzeganie zasad higieny. 50-latka robiła wszystko, by ustrzec się przed przed koronawirusem mimo to i tak zachorowała! Kobieta uważała na siebie, często myła ręce i nigdy nie dotykała dłońmi przycisków w windzie. Jakby tego było mało Amerykanka nie znała nikogo w swoim otoczeniu, kto mógłby chorować na koronawirusa. W jej przypadku objawy choroby zaczęły się od niewinnego kataru. Początkowo Lisa zbagatelizowała problem, jednak z każdym dniem jej stan się pogarszał.
ZOBACZ:Uwielbiany aktor z „Gry o Tron” ma KORONAWIRUSA. Opowiedział jak się czuje
Pielęgniarka z Crested Butte była przekonana, że jest tylko przeziębiona. Koronawirusa nie brała pod uwagę, ponieważ katar nie jest typowym objawem tej choroby. Amerykanka myślała, że infekcja jaką złapała była spowodowana powrotem z wakacji, które spędziła na Hawajach. Po powrocie do domu zaczęła pociągać nosem i była zakatarzona. Niestety z każdym dniem jest stan się pogarszał. Lisa zaczęła narzekać na kiepskie samopoczucie i bolały ją mięśnie. Później zaczęła cierpieć na duszności i problemy z oddychaniem więc zgłosiła się do szpitala. Tam przeprowadzono badanie, które potwierdziło, że ma koronawirusa. Amerykanka obecnie leczy się w domu, a jej stan uległ znacznej poprawie. Kobieta skontaktowała się również, ze wszystkimi ludźmi, z którymi ostatnio się spotkała.
ZOBACZ TAKŻE:PANDEMIA koronawirusa! TE sklepy zostały już ZAMKNIĘTE!
źródła: fakt.pl, foto: youtube.com