Zmiany w branży alkoholowej. Już niedługo do tego alkoholu trzeba będzie dopłacić.
Ministerstwo Zdrowia od kwietnia chciałoby aby przemysł spirytusowy dopłacał złotówkę do każdego małego opakowania mocnego alkoholu. Branża spirytusowa jest temu wyraźnie przeciwna i chce porozmawiać o tym, czy zakładana opłata jest zgodna z polskim i europejskim prawem oraz kto powinien nią zostać obciążony. Projekt ustawy dotyczącej promocji prozdrowotnych wyborów konsumentów, autorstwa Ministerstwa Zdrowia, przewiduje m.in. opłatę 1 zł za każdą sprzedaną butelkę alkoholu do 300 ml, a także 70 lub 80 gr opłaty za słodzony napój.
ZOBACZ TAKŻE: Operatorzy komórkowi wprowadzają zmiany! Nie będziesz mógł już…
– Uważamy bowiem, że cała branża powinna być w to zaangażowana, a już z pewnością ta opłata powinna być dużo niższa np. na poziomie 20 groszy – powiedział prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy Witold Włodarczyk.
Przedsiębiorcy branży spirytusowej podali także swoje dane, które według nich, dokładniej opisują to ile alkoholu spożywają Polacy. Wyniki wykazały, że społeczeństwo w naszym kraju wypija około 256 milionów litrów wódki i 3,2 miliarda litrów piwa. Jest to aż 12,4 razy więcej. Natomiast statystyki Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych podają zaś, że piwo odpowiada za 2/3 spożycia czystego etanolu rocznie w kraju. Według branży spirytusowej to właśnie branża piwowarska odpowiada za te dysproporcje.
ZOBACZ TAKŻE: Jak DOSTAĆ pieniądze na firmę?! Prosty sposób…
fot. unsplash