Instytutu Badań Pollster pokusił się o przeprowadzenie sondażu dla Se.pl i NOWA TV.
Respondentom zadano banalne pytanie: Na kogo oddałbyś/łabyś głos, gdyby w II turze wyborów prezydenckich znaleźli się Andrzej Duda i Donald Tusk?”.
Biorąc pod uwagę ostatnie zamieszanie wokół afery Amber Gold, można byłoby pomyśleć, że odpowiedź sama się nasuwa, oczywiście na obecnego, czystego niczym łza prezydenta, Andrzeja Dudę.
Nic bardziej mylnego, uzyskany wynik zaskoczył i to bardzo.
52 proc. ankietowanych przyznało, że mając do wyboru Andrzeja Dudę i Donalda Tuska, zdecydowaliby się ponownie obdarzyć zaufaniem urzędującego prezydenta. 48 proc. badanych stwierdziło, że w takim zestawieniu zagłosowaliby na byłego premiera, a obecnie przewodniczącego Rady Europejskiej.
Tak to prawda, Andrzej Duda w tym zestawieniu wygrał, więc można spokojnie stwierdzić, że nie ma problemu, a my zamieszczamy tu jakieś brednie. Jednak patrząc na wynik 52 proc. do 48 proc. nie ma się tak naprawdę z czego cieszyć, Duda wygrał w tym badaniu, ale niestety z niewielką przewagą.
Czy to powód do niepokoju? A może sygnał dla partii rządzącej, może PiS powinno sobie wziąć do serca odpowiedzi respondentów i zacząć ostre przygotowania do wyborów prezydenckich już teraz.
Mamy bowiem rok 2017 i Duda wygrywa minimalnie z Tuskiem, ale wynik ten może jeszcze ulec zmianie i okazać się korzystniejszy dla byłego premiera.
A wy co myślicie? Czy Waszym zdaniem Tusk ma szansę zostać prezydentem Polski?
Źródło Wprost, Twitter
MM