Na łamach „Plus Minus”, czyli dodatku do „Rzeczpospolitej” ukazał się wywiad ze znanym polskim językoznawcą, profesorem Jerzy Bralczykiem. Pokusił się on ocenę rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Prof. Bralczyk uważa, że największym sukcesem rządu Beaty Szydło jest fakt, iż opozycja została zmuszona do skoncentrowania swoich sił na kwestii Trybunału Konstytucyjnego, który – według profesora – w gruncie rzeczy nie interesuje Polaków. Ogromnej części Polaków to nie obchodzi. Opozycja, mówiąc o niepraworządności, upadku demokracji, nie wszystkich porusza. Demokracja to nie jest jeszcze wartość, za którą Polacy chcieliby ginąć. Już prędzej za naród, tradycję, „żołnierza wyklętego”… Ale demokracja nie wywołuje w Polakach emocjonalnego stosunku – powiedział i dodał, że nawet gdyby politycy próbowali grać tym tematem w nieskończoność, to i tak nie wywoła to pożądanego efektu.
Językoznawca przyznał również, że wysokiej klasy zagrywką ze strony PiS był stworzenie wrażenia, że nowa władza cały czas znajduje się w opozycji. Dla mnie to prawdziwy majstersztyk, że PiS potrafił tak ustawić debatę, iż ze wszystkimi negatywnymi aspektami władzy kojarzona jest obecna opozycja, jak gdyby dalej rządziła – ocenił prof. Bralczyk.
źródło: Plus Minus
Fot. Wikimedia/Marcin Sochacki
DZ