Smycze bezpieczeństwa, szelki bezpieczeństwa i opaski ze smyczą to akcesoria dla dzieci. Jednak ich używanie budzi spore kontrowersje.
Jednak właśnie na takiej smyczy Joanna Krupa powadziła swoją córkę Ashę-Leigh. W przypadku córeczki modelki były to różowe szelki zapinane na plecach. Do nich przymocowana jest smycz, którą trzyma rodzic czy opiekun.
Materiały zamieszczone na instastory Joanny Krupy zszokowały wiele osób. Prowadzenie dziecka na smyczy uważane jest bowiem za upokarzające. Psychologowie mówią też o hamowaniu ciekawości świata, ograniczania ruchów czy też o wzbudzaniu buntu u maluchów.
Joanna Krupa została poproszona o komentarz w tej sprawie i jak widać modelka przekonana jest o tym że szelki do dobre rozwiązanie:
Jestem matką, która chroni z każdej strony swoje dziecko. Zrobię wszystko, żeby moja córeczka była bezpieczna. Przy ulicy jestem pewna, że nie wpadnie pod auto, a jeśli się potknie, to szybko mogę zareagować.*
Dodała też:
Wiem, że jestem niesamowitą matką. Będę robić i wychowywać moje dziecko, jak ja chcę.*
Ciekawe, czy Joanna Krupa przekonała sceptyków co do prowadzenia dzieci na smyczy…
>>>4-letnia dziewczynka bawiła się wózkiem dla lalek. Do krwi zraniła 64-latka!
* cyt. pudelek