Są oskarżeni w sprawie śmierci Diego Maradony!
Diego Maradona zmarł w listopadzie ubiegłego roku. Swym odejściem wywołał głęboki żal u wiernych fanów.
Po śmierci Maradony lekarze orzekli, że robili, co tylko mogli, żeby uratować sportowca. Raport policyjny wskazywał jednak, że oznaki zagrożenia życia pacjenta zostały zignorowane.
Prawnik lekarza prowadzącego wnioskował, że treść raportu policyjnego była błędna i stronnicza bez naukowych podstaw. Druga strona upierała się stanowczo przy swoim, mówiąc, że opieka, jaką poszkodowany otrzymał w szpitalu nie spełniała minimalnych wymagań. Szczególnie dla kogoś z jego problemami zdrowotnymi w przeszłości, były rokowania na przeżycie – z odpowiednią hospitalizacją.
Siedmiu oskarżonych
Agencja AFP podała do wiadomości, że zarzuty w sprawie śmieci sportowca usłyszy co najmniej siedem osób. Zarzuty dotyczą nieumyślnego spowodowania śmierci. Grozi im za to od 8 do 25 lat więzienia. Osoby oskarżone to zespół medyczny, który podjął się ratowania życia Maradony. Prokuratora uznała, że śmierć Maradony nie była wynikiem błędu zawodowego czy zaniedbania ze strony zespołu medycznego, ale lekarze i opiekunowie nie zrobili nic, aby jej zapobiec. Analiza śledcza próbowała dowieść, że zespół medyczny działał w sposób „niewłaściwy, niedostateczny i lekkomyślny”.W gronie osób postawionych w stan oskarżenia przez prokuratora generalnego miasta San Isidro w prowincji Buenos Aires są m.in. neurochirurg, dwoje pielęgniarzy, którzy byli przy łóżku Maradony, a także ich przełożony i lekarz koordynujący hospitalizację domową.
Przyczyna śmierci
Maradona zmarł 25 listopada ubiegłego roku w wieku 60 lat. Dokładnym powodem śmierci był zagrażający życiu obrzęk płuc prowadzący do zaostrzenia przewlekłej niewydolności serca i w konsekwencji zatrzymanie jego akcji.
Źródło: Super Express
Zdjecie: Instagram