Procedury wyjścia Wielkiej Brytanii z UE trwają i już wiadomo, że nie tylko wiele się zmieni, ale i życie wielu imigrantów mieszkającym na wyspach, w tym Polaków, nie będzie już takie łatwe.
Od kwietnia 2019 r. na wjazd do UK bez paszportu nie ma co liczyć.
Układ z Schengen, zawarty w 1985 r., zniósł kontrolę osób przekraczających granice między państwami członkowskimi Unii Europejskiej, i choć Wielka Brytania przystąpiła do tego układu tylko częściowo, to obywatele wspólnoty i tak mogli wjeżdżać na jej terytorium po okazaniu tylko dowodu osobistego. Tymczasem od kwietnia 2019 r.wszyscy obywatele Unii, którzy będą chcieli odwiedzić Wyspy, muszą okazać paszport.
Dla Polaków w UK, którzy nie posiadają obywatelstwa brytyjskiego zdobycie paszportu będzie nie tylko czasochłonne, ale i drogi, a to dlatego, że procedura starania się o ten dokument nie jest taka łatwa, jakby się mogło wydawać.
Osoba starająca się o paszport musi osobiście złożyć wniosek o jego wydanie, musi również osobiście go odebrać w organie paszportowym. Czas oczekiwania to jakieś 7-8 tygodni, a z powodu Brexitu może i dłużej.
Każdy obywatel Polski odbierający paszport musi się po nie go stawić osobiście, ponieważ musi on sprawdzić za pomocą czytnika elektronicznego czy wszystkie dane zawarte w mikroprocesorze są godne ze stanem faktycznym.
O tym, że zaraz po oficjalnym wyjściu UK z UE dojdzie do znaczących zmian w zakresie swobodnego przepływu osób, poinformował dziś rano w BBC minister ds. imigracji Brandon Lewis.
Minister zapowiedział, że do marca 2019 r. brytyjski rząd wprowadzi nowe procedury w kwestii wjazdu unijnych obywateli na Wyspy. Rząd brytyjski wprowadzi zupełnie nowy system imigracyjny, a swobodne przemieszczanie się miedzy UK, a UE stanie się przeszłością.
Źródło Polish Express
MM