Kobieta prawie nie umarła przez rozstanie ze swoim partnerem.
Pewna Brytyjka trafiła do szpitala, kiedy dowiedziała się, że jej mężczyzna, jeszcze z czasów szkolnych, postanowił od niej odejść.
Wtedy kobieta trafiła na odział intensywnej terapii. Sprawdź, jakie objawy wskazują na zespół złamanego serca.
Helen Ross mieszka w Cantenbury w hrabstwie Kent. Kobieta miała dużo szczęścia, ponieważ w porę trafiła do szpitala. Kilka dni po bolesnym rozstaniu z partnerem udała się w podróż służbową. W trakcie wyjazdu kobieta zasłabła. W nocy przeżyła zatrzymanie akcji serca.
„Nie mogłam uwierzyć, że zerwanie mogło dotknąć mnie do tego stopnia, że prawie umarłam”– zdradziła Ross w rozmowie z dziennikarzami. Lekarze zdiagnozowali u niej zespół złamanego serca.
Kobieta była bardziej narażona na silniejszy stres, ponieważ przez siedem lat nosiła rozrusznik serca. W przypadku Helen, pod wpływem silnego stresu jeden fragment lewej komory serca silnie się kurczył, a drugi został rozdęty.
Ostatecznie kobieta doszła do siebie. Jest niezależna, ponieważ założyła własną firmę oraz fundację dla dzieci. Ponadto zajmuje się wychowywaniem dwóch synów.
Na czym polega zespół złamanego serca?
Osoby zgłaszają się do szpitala z objawami przypominającymi zawał mięśnia sercowego. Najczęściej skarżą się na silny ból w klatce piersiowej oraz duszności. Badania wykazują zmiany w zapisie EKG, podwyższony poziom enzymów sercowych i biomarkerów. Badanie, które nazywa się koronografia wyklucza zmiany miażdżycowe w tętnicach. Pacjenci trafiają wtedy na oddział intensywnej terapii.
Po kilku dniach, czasem tygodniach, serce wraca do normy. W 90 proc. schorzenie dotyka kobiety po menopauzie.
ZOBACZ TEŻ:Znamy kwotę emerytury minimalnej! Na rękę nawet…
Źródło:radiozetzdrowie/pixabay