Poród to wydarzenie piękne i magiczne. Pojawienie się na świecie nowego życia jest ważnie przede wszystkim dla świeżo upieczonych rodziców. Wielu z nich chce mieć pamiątkę z porodówki, dlatego np. zatrudniają fotografów. Ten, który sfotografował przyjście na świat małej Izabeli wykonał naprawdę niesamowite zdjęcie.
Isabela Pereira de Jesus przyszła na świat w Rio de Janeiro w Brazylii, 13 lutego. Lekarze wspólnie z matką zdecydowali o cesarskim cięciu, a w całym porodzie uczestniczył ojciec dziecka oraz specjalnie wynajęty na tę okazję fotograf, Rodrigo Kunstmann. To dzięki niemu dziewczynka tuż po wyjęciu z brzucha matki ma naprawdę niesamowite zdjęcie… co zrobił maluszek?
Fotograf od razu wiedział, że zdjęcie ma potencjał i podzielił się nim na swoim profilu w mediach społecznościowych. Mała Isabela na zdjęciu nie krzywi się, nie płacze, nie krzyczy… ma zamiast tego mordercze spojrzenie i minę, która wyraża wielką nienawiść do lekarza! Zupełnie jakby chciała uczynić mu wyrzut pt. „Dlaczego wyjąłeś mnie z brzucha mamusi?!”
ZOBACZ TEŻ: Spłodził dziecko w wieku 94 lat. Nie żyje najstarszy ojciec na świecie
Otworzyła szeroko oczy, ale nie płakała. Lekarz musiał nawet powiedzieć: „Płacz, Isa!”. Zrobiła poważną minę i zaczęła płakać dopiero po przecięciu pępowiny
– zrelacjonował fotograf.
Podobnie o swojej córeczce opowiada jej szczęśliwa mama, Daiane de Jesus Barbosa:
Moje dziecko urodziło się odważne. Już stało się memem. Ona zawsze marszczy czoło podczas zmiany pieluszki i karmienia. Isabela miała urodzić się 20 lutego, ale wybrała swój własny dzień pokazując swoją osobowość
Internauci od razu zakochali się w zdjęciu i zaczęli udostępniać je dalej na masową skalę. Wielu nie omieszkało po swojemu skomentować fotografii, a ich opinie często są równie śmieszne, co samo zdjęcie:
Biedny maluch. Jest na planecie zaledwie kilka minut i już ma dosyć
Nie tylko zmarszczone brwi. Spójrzcie na te oczy. Gdyby spojrzenie mogło zabijać, one są jak sztylety
– pisali internauci pod zdjęciem.
Świeżo upieczonej mamie i dziecku życzymy dużo zdrowia, a małej Isabel – więcej uśmiechu na twarzy. Moment porodu z pewnością jej się nie podobał, ale mamy nadzieję, że świat jednak zaskoczy ją pozytywnie.