Downsizing to nic innego jak zmniejszenie masy lub ilości danego produktu, jednak przy zachowaniu wcześniejszej ceny. Jest to metoda, która pozwala producentom w niezauważalny dla konsumentów sposób, ponieść ceny.
Dlaczego w niezauważalny? Ponieważ stosując downsizing producenci bardzo często pakują produkt w opakowanie o tej samej wielkości. Tym samym dopiero po jakimś czasie możemy się zorientować, że kupiliśmy mniej za tę samą cenę.
W obliczu inflacji mówi się też o drugim, tożsamym zjawisku czyli shrinkflation (shrinkflacja) czyli wzroście cen poprzez zmniejszenie ilości produktu.
Tym samym dany produkt „udaje”, że kosztuje tyle samo, bo zachowano tę samą cenę. Jednak cena za kilogram jest znacznie wyższa, a to zjawisko masowo dotyka polskie sklepy.
Katarzyna Bosacka z pomocą swoich obserwatorów „tropi” takie przypadki, a lista pomniejszonych produktów robi się bardzo długa!
Downsizing co to jest? Lista pomniejszonych produktów!
- Jogurt Activia 165 g, wcześniej 180 g
- mąka 800 g, kiedyś 1 kg
- olej wielkopolski rzepakowy 900 ml, kiedyś 1 l
- mrożone maliny Mroźna Kraina (Biedronka) 300 g, kiedyś 450 g
- czekolady Allegro (Biedronka) jedna waży 90 g, druga 100 g
Trzeba też zwrócić uwagę na kaszę czy ryż pakowane w woreczki. Jeszcze do niedawna standardem były 4 woreczki po 100 gram w jednym pudełku. Teraz nie jest to już takie oczywiste:
👉ryż czerwony i czarny jaśminowy – 2 woreczki po 100 g (wielkość kartonowego opakowania jest taka sama, jak w przypadku 4 woreczków w środku)
👉kaszę bulgur brązowy – 3 woreczki po 100 g
👉kaszę kuskus pełnoziarnisty – 2 woreczki po 125 g
👉kaszę bulgur – 3 woreczki po 80 g
❗Tym sposobem nie kupujemy już 400 g produktu, a 300, 250 czy 240.
Co jeszcze zostało zmniejszone?
Katarzyna Bosacka kupiła też chusteczki do nosa. W dużym opakowaniu Foxy Mega było 10 paczuszek. Jednak w każdej paczuszce zamiast 10 sztuk, było tylko 9 chusteczek. Downsizing dotknął też alkohol, bo popularne „małpki” często zamiast 100 ml mają 90 ml, pomniejszono też Ptasie Mleczko, które na przestrzeni lat z 500 gram doszło do 340 gram.
A to tylko garść przykładów. Pamiętajmy więc, że jeśli ucieszy nas niska cena danego produktu, lepiej sprawdźmy, czy przypadkiem nie został odchudzony. Warto też zauważyć, że downsizing i shrinkflacja nie dotyczą produktów kupowanych na wagę – czyli warzyw i owoców sprzedawanych na luzem, lub też kasz czy orzechów – tutaj widać jak na dłoni, jaka jest cena za kilogram i wówczas możemy podjąć świadomą decyzję dotyczącą zakupu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie