Śląska policja już od ponad miesiąca szuka podglądacza, który zakradł się do toalety klubu muzycznego w Czechowicach-Dziedzicach i fotografował półnagie kobiety. Jedna z nich zorientowała się, ze ktoś ją obserwuje i sfotografowała intruza.
Do incydentu doszło 22 grudnia minionego roku w Klubie Chacharnia (w CH Stara Kablownia), przy ul. Legionów w Czechowicach-Dziedzicach (woj. śląskie). Według informacji przekazanych przez policję wynika, że jedna z kobiet korzystających z toalety zauważyła, że jest podglądana i fotografowana przez mężczyznę, który ukrył się w jednej z kabin. Mężczyzna przekładał rękę z telefonem pod przegrodą oddzielającą kabiny i robił im zdjęcia. Kobieta wszczęła alarm, a później sfotografowała przerażonego podglądacza.
ZOBACZ:Dziennikarz sfotografował dwójkę emerytów w parku. To co robili PORUSZYŁO wszystkich!
Policjanci rozpoczęli poszukiwania zwyrodnialca jednak póki co nie przyniosły one efektu. Chcąc namierzyć poszukiwanego sięgnęli po ostateczne środki i upublicznili wizerunek mężczyzny ze zdjęć zrobionych przez kobietę. Sprawę nagłośniły również śląskie media, a policja apeluje o pomoc w ustaleniu tożsamości podejrzanego mężczyzny. Dopóki mężczyzna nie zostanie zatrzymany policjanci nie mogą ustalić jakie motywy nim kierowały. Według Kodeksu Karnego utrwalenie wizerunku roznegliżowanej osoby bez jej zgody jest przestępstwem, za które grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Osoby, które mogą pomóc w ustaleniu personaliów sprawcy, mogą kontaktować się z komisariatem w Czechowicach-Dziedzicach (tel. 32 214 88 10) i z komendą w Bielsku-Białej (tel. 33-812-12-55).
ZOBACZ TAKŻE:ZNANA INFLUENCERKA ZOSTAŁA POBITA? Przerażające zdjęcia…
źródła: wprost.pl, foto: policja
