Kilka dni temu na profilu Tatromaniak pojawiło się zdjęcie bardzo zatłoczonej, górskiej trasy.
Chodziło o drogę na Morskie Oko, a na drodze panował wręcz ścisk, podobny do tego, jaki można poczuć np. w zatłoczonym autobusie czy tramwaju.
Nie ma w tym jednak nic dziwnego, bo w tym roku wiele osób swój urlop spędza w Polsce. Tatry są bardzo popularnym kierunkiem wyjazdów, a Morskie Oko to wręcz obowiązkowy punkt programu wakacyjnych tras. Zaskakujące jest jednak coś innego!
Otóż Tatromniak komentując to zdjęcie, nawiązał do krytyki w kierunku masy turystów:
I tak, wczoraj pojawiło się tutaj zarówno zdjęcie olbrzymich tłumów nad Morskim Okiem, jak i osobiste niezrozumienie wobec konieczności oceniania czy wręcz wyśmiewania tych ludzi. Jedno totalnie nie kłóci się z drugim.
Moje podejście dość dobrze oddaje stwierdzenie „żyj i daj żyć innym”. Jeśli ktoś może pozwolić sobie na wyjazd tylko w szczycie sezonu wakacyjnego i chce odwiedzić najpopularniejsze miejsce w Tatrach, niech to robi. Co najwyżej przejdzie się w tłumie, wyczeka w kolejce w schronisku czy nie zazna za bardzo ciszy. I tyle, jego strata i jego niedogodności. „Ciśnięcie” tym ludziom w komentarzach na Facebooku nadal uważam za dziwne i słabe.
Dodatkowo, na swojej stronie internetowej zamieścił intrygujący film. Internauci, którzy go zobaczyli, sądzili że nagle z za zakrętu wyłoni się niedźwiedź, pielgrzymka, albo… Andrzej Duda.
Tymczasem było tam coś, czego NIKT się nie spodziewał! A mianowicie pustka!
Wystarczy…wcześniej wstać z łóżka. Nawet w lipcu, o poranku na drodze do Morskiego Oka bywa bowiem całkowicie pusto. Można delektować się ciszą na szlaku i nie denerwować na tłumy turystów, do czego szczerze zachęcam.
– Tatromaniak podpisał video.
To nagranie można zobaczyć na stronie tatromaniak.pl. Pytanie tylko, o której godzinie jest to „rano”. Internauci typują, że jest to godzina 4 lub 5 rano.
https://www.facebook.com/tatromaniak1/posts/1616568725216177
https://www.facebook.com/tatromaniak1/posts/1616196355253414