Mark i Jamie Pollock to szczęśliwe i kochające się małżeństwo, które do niedawna wiodło spokojne życie w w Dundonald w Irlandii Północnej. Niestety, sielankę przerwała tajemnicza choroba, która uśmierciła piątkę ich dzieci. Rodzice boją się o zdrowie reszty swoich pociech.
Mark i Jamie Pollock wychowywali wspólnie dziewięcioro swoich dzieci. Wszystko zaczęło się w 2001 roku, kiedy to zmarł ich synek. Chłopiec nie skończył nawet roku. Kiedy rodzice pochowali dziecko, równie straszną wiadomość. Lekarze poinformowali ich, że jedno z ich dzieci choruje na tę samą przypadłość. Do tej pory lekarzom nie udało się zdiagnozować, na co tak naprawdę chorują dzieci Pollocków. Wiadomo jedynie, że przypadłość pojawia się nagle i przynosi organizmowi katastrofalne skutki. Nie ma ona medycznego terminu.
Z powodu tajemniczej choroby Pollockowie stracili 5 dzieci w ciągu 17 lat. Rodzice drżą o zdrowie pozostałych czterech.
Każde z chorujących dzieci miało takie same objawy. Pojawiał się problem z chodzeniem, oddychaniem. Dziecku trudno było wypowiedzieć choćby zdanie. W zeszłym roku zmarła jedna z córek małżeństwa – czteroletnia Lacey.
Źródło: Twitter
Zobacz też: [WIDEO] Blachara zbluzgała biednego chłopaka. Z bogatym natomiast postanowiła…
Zdjęcie: Facebook