Polska reprezentacja na Euro zamiast przygotowywać się do meczów w ustronnym miejscu, rezyduje w jednym z najbardziej popularnych kurortów w Polsce.
Na czas rozgrywek polska reprezentacja zamieszkała w 4* hotelu Sopot Marriott Resort & Spa. Obiekt został ogrodzony i zamknięty dla gości z zewnątrz, co bardzo nie spodobało się bywalcom obiektu oraz kibicom [sprawdź tutaj].
Za zamkniętymi drzwiami
Obecnie hotel jest ogrodzony wysokim płotem z napisami „Łączy nas piłka”, co brzmi nieco ironicznie w kontekście ogrodzenia się od kibiców. Dodatkowo teren wokół obiektu jest patrolowany przez Policję. Wjazdu na parking strzegą parkingowi i zamknięty szlaban. Całość wygląda jest zamknięta twierdza. Co zatem dzieje się w środku?
Pełna dyskrecja
Jak informuje jeden z pracowników obiektu, cała obsługa hotelu ma zakaz wykonywania zdjęć członkom reprezentacji. Nie można też zrobić zdjęcia „z ukrycia” ponieważ w Sopot Marriott Resort & Spa wszędzie zamontowane są kamery i łatwo byłoby ustalić osobę, która chciała pobawić się w paparazzi.
Budynek ma kształt podkowy i na dziedzińcu jest możliwość zjedzenia posiłku na powietrzu czy relaksu w jacuzzi. Dodatkowo na dachu hotelu jest basen z pięknym widokiem na morze. Tak także przebywają polscy piłkarze, więc, jak mówi nasz informator zastosowano także ochronę przed zdjęciami robionymi z dronów.
Dieta i trening
Wydaje się, że najlepsi sportowcy stosują ściśle dopasowaną i zbilansowaną dietę, a także intensywnie trenują. Tymczasem pracownik, z którym udało nam się porozmawiać mówi, że niektórzy z zawodników zachowują się, jakby byli na wakacjach. Zamawiają nawet drinki do basenu, co w przypadku zwykłych gości jest niedozwolone. Zauważono też członków reprezentacji na Euro, którzy palą papierosy.
Te informacje wydają się zaskakujące, ale może właśnie to tłumaczy słabą formę Polaków?