Według naukowców melatonina, hormon wytwarzany przed zaśnieciem może wspomagać leczenie Sars-CoV-2. Badanie publikuje pismo „PLOS Biology”. Czy to dobry prognostyk na przyszłość?
Od początku pandemii trwa wyścig z czasem jakie leki obecnie znane ludzkości są pomocne w leczeniu koronawirusa. Naukowcy z kilniki w Ohio uważają bowiem, że najbardziej ekonomiczne i najszybsze będzie sprawdzanie różnych kombinacji leków. Globalna lista zarejestrowanych specyfików jest przecież bardzo długa i zawiera setki tysięcy preparatów.
W swojej pracy zespół doktora Feixionga Chenga posłużył się sztuczną inteligencją, która analizuje klastry danych medycznych. Takie podejście zaowocowało poznaniem wspólnych cech różnych chorób z obecnym koronawriusem. Podobne objawy jak Sars-Cov-2 wykazuję choroby zaliczne do grup: płucnych, autoimmunologicznych i neurologiczno-psychiatrycznych. W węższym określeniu chodzi o konstrukcje genów i białek. Głównymi przyczynami zgonów na covid są te same grupy nukleokapsyden, które wystepują w sepsie i ostrej niewydolności oddechowej.
Potencjalnie wyselekcjonowano 34 leki, które mogą wspomagać leczenie zarażonych koronawirusem. Wśród nich znajdziemy melatoninę, którą duża część naszej populacji łyka garściami przed zaśnięciem. Melatonina stosowana na grupie pacjentów wykazała, że ryzyko pozytywnego wyniku Sars-CoV-2 jest mniejsze o 30%. Analiza objęła zróżnicowaną grupę pod względem wieku, rasy i ilości używek stosowanych w życiu codziennym. Doktór Cheng tak komentuje wyniki badań:
Należy podkreślić, że te wyniki nie wskazują, iż ludzie powinni zacząć zażywać melatoninę bez konsultacji z lekarzem (…) leki stosowane w leczeniu tych schorzeń mogą mieć zastosowanie w terapii COVID-19, poprzez oddziaływanie na te same cele biologiczne
Badania muszą mieć charakter ogólny i objąć jak nawiększą grupę społeczną. Kolejnymi lekami mogącymi wspomagać lub chronić przed koronawirusem są te, które możemy mieć już w swoich domowych apteczkach. Wielu z nas posiada niesterydowe leki przeciwzapalne, przeciwgorączkowe i przeciwbólowe czy środki rozpuszczające śluz. W razie wystąpienia suchego kaszlu można także poddać się nebulizacji, czyli potocznie znanej inhalacji. Pozwala to nawilżyć drogi oddechowe i je udrożnić. Koronawirus zwiększa krzepliwość krwi, warto wiec sprawdzić czy posiadamy w domu leki zawierające kwas acetylosalicylowy: aspirynę i polopirynę