Prognozy w związku z programem MdM nie są kolorowe. Analitycy przewidują szybkie wyczerpanie środków, nawet w tym tygodniu.
„BGK już w tym tygodniu może być zmuszony zablokować możliwość składania wniosków o dopłaty z programu Mieszkanie dla Młodych” – uważa główny analityk Expander Advisors Jarosław Sadowski. Inni mówią, że program przestanie działać, nim zacznie się lato.
Zgodnie z ustawą BGK jest zobowiązane wydać komunikat o wstrzymaniu procedury naboru wniosków, jeżeli w bieżącym roku, którego dotyczy limit, łączna pula wniosków złożonych przez nabywców do BGK osiągnie poziom 95 proc. limitu oraz gdy pula wniosków osiągnie 50 proc. limitów budżetowych kolejnych lat. Do osiągnięcia, rezerwy według szacunków eksperta, została kwota w wysokości 54 mln zł.
Expander szacuje, że przy obecnym poziomie zainteresowania ta kwota może wystarczyć na zaledwie tydzień. Jeden z banków już ogłosił, że wnioski o kredyty z dopłatą będzie przyjmował tylko do 5 kwietnia. „Ostatnie dni marca można wręcz określić jako MdM-ową gorączkę, podobną do tej, jaka panowała w styczniu, gdy w dwa tygodnie wykorzystano cały limit na tegoroczne dopłaty” – czytamy.
„Przypomnimy jednak, że to jeszcze nie będzie ostateczny koniec MdM-u. W tym roku można wykorzystać tylko połowę limitu pieniędzy przeznaczonych na przyszłoroczne dopłaty. Druga połowa zostanie odblokowana w styczniu 2018 r. Podobnie jak miało to miejsce w tym roku, te pieniądze skończą się jednak zapewne w ciągu około dwóch tygodni. Dopiero wtedy program zostanie definitywnie zamknięty” – dodał analityk.
źródło: PAP
fot.: pixabay