Dresiarz chyba nie mógł wyobrazić sobie bardziej wstydliwego finału swoich popisów. Oto grupa kolegów, której pewnie chciał zaimponować od teraz będzie go mieć za przegrywa! I po co było mu bujać się na drzewie?
Dresiarz wraz z kolegą chyba liczyli na to, że gałąź złamie się pod jego ciężarem. Gdy nic takiego się nie stało, młodociany wandal postanowił z drzewa zejść. Nawet nie sądził, że zrobi to w tak brawurowy i widowiskowy sposób!
ZOBACZ TEŻ:
Jednego nie można mu odmówić – jego czarny dres z trzema paskami chyba był oryginalny, bo całkiem nieźle wytrzymał jego ciężar w tak niespodziewanych warunkach!