Gdy znajdujemy się przed kamerami i zdajemy sobie sprawę z tego, że obserwują nas miliony Polaków, dodatkowo możemy za chwilę zyskać popularność, to do głowy może wpaść pomysł – „powiem coś zabawnego i przejdę do historii”. Ten koleś zaliczył żenujący występ w milionerach. Sytuacja rozgrywała się podczas jego rozmowy ze swoim przyjacielem do którego zadzwonił aby dowiedzieć się jaka jest odpowiedź na zadane przez Huberta Urbańskiego pytanie.
Przyjaciel nie miał żadnych problemów i od razu udzielił poprawnej odpowiedzi. Wtedy właśnie nastał żenujący moment, gdy uczestnik zapytał kumpla… „czy pojadł”. Ten skwitował to szybkim: „stary, skup się na grze” i w sumie na tym się skończyło. Chciał być śmieszny – wyszło jak zawsze. Popularność ma zapewnioną.
ZOBACZ:[WIDEO] PILNE! Samolot wojskowy runął na dzielnicę. Mnóstwo OFIAR i RANNYCH!