Kompromitacja to chyba zbyt małe i nieadekwatne słowa do tego co się wydarzyło na polskim dworcu. Pani która zapowiadała pociąg błysnęła nieprzeciętną umiejętnością języka angielskiego. Aż się tego nie chce słuchać. Kto mógł dopuścić osobę, która nie ma nic wspólnego z językami obcymi do zapowiadania? W głowie się nie mieści jak mogli się poczuć zagraniczni pasażerowie będący obecni na tym polskim dworcu.
Co o tym sądzicie? Kompromitacja totalna. Jakby nie było, stanowisko pracy jest przystosowane do osoby, która przynajmniej umie czytać po angielsku. Tu już nie chodzi o perfekcyjne posługiwanie się tym językiem obcym, ale po prostu o to, że nawet ciężko zrozumieć co mówi…
źródło fot. i wideo: youtube.com