Łysy – jeden z najpopularniejszych polskich pseudonimów. Chyba każdy ma kolegę na którego tak mówią. Ten koleś postanowił zaimponować swoim koleżkom z dzielni i zrobić coś bardzo, ale to bardzo widowiskowego. Postanowił z wyskoku uderzyć głową w znak. Nie przemyślał jednak tego, że uderzenie będzie na tyle mocne, że przywali głową o chodnik. Ma szczęście wariat, że się nie zabił. Mocniej by uderzył i nie było by co z niego zbierać.
Łysy pokazał klasę, nic tylko po prostu klaskać. My rozumiemy, popisy przed kolegami, ale jak chce im zaimponować to niech chociaż spróbuje zrobić coś ambitniejszego niż uderzenie z całej siły głową w znak… Masakra.
ZOBACZ:[WIDEO] Niezawodny sposób żeby wkurzyć koksa na siłowni. Spróbujcie tego koniecznie
źródło fot. i wideo: youtube.com