Nie cichnie spór wokół aborcji. Teraz matki, które urodziły martwe dzieci, zdecydowały się na szczere wyznania! Te są wstrząsające!
Maria Samolińska-Hojda poroniła dwa razy. Jak relacjonuje, bardzo często w karcie szpitalnej nie ma słowa o powodach poronienia. Kobiety są zdezorientowane. Nie ma też odpowiedniego leczenia chorób, prowadzących do poronień.
Zobacz także: Magda Gessler OSZALAŁA?! TE ceny zwalają z nóg!
– Szereg chorób może powodować nawykowe poronienia i dopóki się ich nie wyleczy, albo nie ustabilizuje, to kobieta nie da rady donosić ciąży. Wcześniejsze wprowadzenie refundowanych badań pozwoliłoby uniknąć wielu dramatów – powiedziała na łamach wp.pl.
Pani Barbara z Poznania też przeżywał koszmar. Urodziła martwe dziecko!
– Na sali leżałam z dwiema innymi kobietami. Kolejna zmiana położnych nie wiedziała nawet, jakie leki podano mi poprzedniego dnia. Gdy informowałam, że rodzę, nikt się mną nie zainteresował. W konsekwencji urodziłam wśród innych pacjentek, a poród odebrałam sama. Położna, która przyszła po fakcie, położyła córkę obok i powiedziała do koleżanki: „Weź, zobacz, czy na pewno nie żyje” i ochrzaniła mnie za brudne łóżko… – relacjonuje.
Okazuje się, że często podejście lekarzy i pielęgniarek do pacjentek jest poniżej krytyki! Nikt nie cechuje się empatią! To wstrząsające!
– Trwa gorąca dyskusja na temat aborcji, przedstawiono plany pomocy kobietom, które muszą donosić dziecko z wadami rozwojowymi, jednak nie zabezpieczono w żaden sposób zwiększenia zakresu opieki państwa nad dziećmi z niepełnosprawnościami. A przecież w wielu przypadkach tzw. trudnych ciąż, do tego sprowadza się możliwość legalnej terminacji ciąży lub brak możliwość. Rozmawiamy o zarodkach, które obumrą w pierwszych kilku tygodniach ciąży, ale także o płodach, które urodzą się chwilę przed terminem. I o takich dzieciach zapomina państwo. To ich rodzice skazani są na opiekę nad nimi – powiedziała wp.pl Marta Bieniak-Spyrczak, która też urodziła martwe dziecko.
Sprawa nie jest prosta i wymaga dużej delikatności. Wychodzi jednak na to, że na razie rządzący zapomnieli o współczuciu i empatii, a ugrzęźli w suchych przepisach.
Zobacz także: Emeryci skaczą ze szczęścia! Chodzi o SPORE pieniądze!
Źródło: wp.pl
Fot. Pixabay