FBI zatrzymała w Denver 27-letniego Christophera Cleary’ego. Mężczyzna kilka godzin wcześniej napisał na Facebooku post, w który groził śmiercią wszystkim napotkanym kobietom. Powody, które wymienił są z jednej strony smutne, a z drugiej straszne.
Cleary został zamknięty w więzieniu stanowym Utah. Oczekuje na proces – prokurator postawił mu zarzut stworzenia zagrożenia terrorystycznego. Wpadł w czasie zakupów w McDonald’s, zaledwie kilka godzin po napisaniu wstrząsającego postu na portalu Facebook:
„Chciałem tylko mieć dziewczynę… Chciałem tylko być kochanym. Ale nikt się mną nie przejmuje. Mam 27 lat i nigdy dotąd nie miałem dziewczyny. Wciąż jestem prawiczkiem. Dlatego planuję zacząć strzelać w publicznym miejscu. To będzie kolejna masowa strzelanina, ponieważ jestem gotów umrzeć. A za wszystkie dziewczyny, które mi odmówiły, zabiję tyle kobiet, ile zobaczę”
– napisał Christopher.
ZOBACZ: Niemal nago wspinała się po górach. Zginęła w fatalnych okolicznościach
Agenci wzięli na serio jego groźby. Tym bardziej, że tego dnia w Denver odbywały się marsze kobiet, a dodatkowo Cleary był już dwukrotnie skazany za stalking. Jednak do tej pory otrzymywał kary w zawieszeniu. Nikt nie miał pewności, co strzeli mu do głowy tym razem.
Sędzia nie zgodził się na ustalenie kaucji, dlatego mężczyzna posiedzi w areszcie aż do procesu. Co sprawiło, że 27-latek stał się aż tak nienawistny? Liczne kosze zaliczone od kobiet, a może to kwestia wychowania lub psychicznych problemów? To być może wyjaśni postępowanie sądowe.
fakt.pl/ foto: policja