Aneta Jagła i Adam Jagła ze swojego mieszkania w Warszawie wyszli w nocy z 20 na 21.05.2023 r. Zostawili w nim nastoletnich synów oraz kartkę, na której pisali, że wierzą iż chłopcy sobie poradzą.
Po alarmie rodziny, wszczęto poszukiwania zaginionego małżeństwa z Warszawy. Trop wiódł w Tatry – najpierw widziano ich po polskiej stronie, następnie po słowackiej.
W miesiąc od zniknięcia pary, podano informację o jej odnalezieniu.
Cała sprawa była nietypowa. Przede wszystkim zastanawiał fakt porzucenia dzieci. Policja jednak nie ujawniała szczegółów śledztwa, nie znane są więc możliwe powody takiego zachowania.
Zaginione małżeństwo z Warszawy odnalezione
Tymczasem dzięki współpracy służb Aneta Jagła i Adam Jagła zostali odnalezieni w czeskiej Pradze.
Rzecznik Komendanta Stołecznego Policji nadkom. Sylwester Marczak w rozmowie z Onetem poinformował, że w minioną sobotę (17.06.2023) policjanci z Polski, spotkali się z zaginionymi w Pradze:
Polscy funkcjonariusze również przeprowadzili rozmowę z osobami zaginionymi. Z tego sporządzona zostanie niezbędna dokumentacja, która zostanie przekazana m.in. do sądu i prokuratury, które po jej przeanalizowaniu podejmą dalsze czynności. Z uwagi na dobro dzieci my nie komentujemy już więcej tej sprawy. Nie informujemy też o treści rozmów z zaginionymi.
Czy Aneta Jagła i Adam Jagła wrócą do Polski?
Komunikat policji jest enigmatyczny. Przekazano jednak, że para pozostaje na wolności, ponieważ nie ma wobec nich żadnych zarzutów.
…osoby nie zostały zatrzymane. Nasze czynności z nimi były prowadzone pod kątem zaginięcia. Osoby te nie są pod naszym nadzorem ani żadnym innym. O tym, co dalej z nimi, będzie decydował sąd i prokuratura, po przeanalizowaniu sporządzonej przez policjantów dokumentacji. W tym momencie pozostają na wolności. Podkreślam raz jeszcze, że czynności związane z poszukiwaniem zaginionych zostały przez nas zakończone.
– powiedział Sylwester Marczak.
Zaskakujący finał sprawy!
Jak informuje Onet, spotkanie Jagłów z funkcjonariuszami przebiegło w spokojny sposób – nie próbowali uciekać, nie stawiali oporu. Po przeprowadzaniu z nimi rozmowy, policja opuściła lokal, w którym przebywali. Domyślać się więc można, że małżeństwo jest „całe i zdrowe” oraz, że złożyło wyjaśnienia.
Jeśli faktycznie wobec zaginionego małżeństwa z Warszawy nie postawiono zarzutów dotyczących spraw karny, to z pewnością dalsze postępowanie będzie dotyczyć kwestii rodzinnych i porzucenia dzieci.
>>>Syn Moniki Richardson pożegnał się z Polską. Internauci zszokowani jego słowami! [VIDEO]
*źródło/cytaty: onet.pl