Pewna kobieta lecąca samolotem linii United Airlines natknęła się na coś, co ją przeraziło. Odkryła, że w toalecie znajduje się ukryta kamera. Natychmiast poinformowała o tym obsługę linii lotniczych.
W toku sprawy udało się ujawnić, kto wpadł na ten niecodzienny pomysł. Mężczyźnie, który zainstalował kamerkę grozi nawet 12 miesięcy pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło podczas lotu United Airlines 646 z San Diego do Houston w USA. Kobieta, która podróżowała pierwszą klasą zauważyła, że w toalecie znajduje się urządzenie szpiegowskie – dokładnie kamerka. Pasażerka nabrała podejrzeń, gdy zauważyła przedmiot z niebieskim, migającym światłem.
Zobacz też: [WIDEO] Próbował przejechać ciężarówką przez most z desek. NAGLE WYDARZYŁO SIĘ COŚ STRASZNEGO
Kamerka została przekazana w ręce policji. Funkcjonariuszom udało się ustalić, że kamerka została zainstalowana w toalecie przez obywatela Malezji, Choon Pinga.
Mężczyzna został zatrzymany i przebywa w areszcie w Houston. Jeśli zostanie skazany, grozi mu do 12 miesięcy więzienia lub grzywna.