W kilku miejscach w Polsce, a dokładniej w województwach zachodniopomorskim i pomorskim, wykryto niebezpieczny zakwit sinic, co spowodowało zamknięcie czterech kąpielisk śródlądowych. Woda w tych miejscach nie nadaje się do kąpieli ze względu na ryzyko zdrowotne. Na szczęście pozostałe kąpieliska w tych regionach są bezpieczne i dostępne dla turystów.
Zakaz kąpieli dotyczy między innymi Stepnicy nad Zalewem Szczecińskim oraz jezior Miedwie i Kosiakowo w województwie zachodniopomorskim. Zamknięto także kąpielisko przy Jeziorze Staw Miejski w Debrznie na Pomorzu.
Sinice, czyli cyjanobakterie, to mikroorganizmy, które naturalnie występują w wodach słodkich, ale ich nadmierny rozwój, zwany zakwitem, może być bardzo niebezpieczny. Najczęściej pojawiają się przy wysokich temperaturach, stagnacji wody oraz nadmiarze substancji odżywczych, jak azot czy fosfor, które często dostają się do wody z nawozów. Te zakwity mogą wytwarzać toksyny zagrażające zdrowiu ludzi i zwierząt.
Kontakt z wodą zanieczyszczoną sinicami może wywołać różne dolegliwości, takie jak podrażnienia skóry, wysypki, zaczerwienienie oczu, a także objawy ze strony układu pokarmowego, na przykład nudności, wymioty czy biegunkę. W skrajnych przypadkach toksyny mogą nawet uszkodzić wątrobę lub układ nerwowy.
Z tego powodu, gdy pojawia się zakwit sinic, służby sanitarne wprowadzają zakazy kąpieli, by chronić zdrowie osób wypoczywających nad wodą.
Na szczęście wszystkie kąpieliska nad Morzem Bałtyckim pozostają otwarte i woda tam jest bezpieczna. Przed planowaną kąpielą warto jednak sprawdzić aktualne informacje o jakości wody, które dostępne są na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
Choć sinice są naturalnym elementem ekosystemu wodnego, ich nadmierny rozwój stanowi poważne zagrożenie. Dlatego zawsze warto zwracać uwagę na komunikaty sanitarne i unikać kąpieli w miejscach, gdzie występuje zakwit sinic.
