Zarażeni pacjenci z Chin testowali nowy lek na infekcję, który zwalczył praktycznie wszystkie objawy COVID-19. Po dwóch tygodniach stan zdrowia pacjentów uległ poprawie! Naukowcy robią wszystko, by lek mógł być dostępny dla pacjentów na całym świecie, dlatego przeprowadzają kolejne testy.
Testy chińskich naukowców to dobra wiadomość dla milionów osób z całego świata. Pierwsze efekty pracy już są widoczne gołym okiem. Pacjenci zarażeni koronawirusem testowali nowy lek o nazwie Tocilizumab. Leczenie przerosło najśmielsze oczekiwania naukowców, ponieważ wszelkie objawy związane z zakażeniem minęły po niecałych dwóch tygodniach. Nowy rodzaj terapii jaką przeszli pacjenci to nadzieja dla innych chorych na skuteczną walkę z pandemią. Chińczycy przeprowadzali swoje testy na osobach w bardzo poważnym lub krytycznym stanie. Przebywali oni w dwóch szpitalach w prowincji Anhui na wchodzie kraju.
ZOBACZ:Koronawirus w Polsce! Najnowsze dane nt. ilości zarażonych PRZERAŻAJĄ!
Pacjentom podano nowy lek o nazwie Tocilizumab. Okazało się, że działanie leku plus odpowiednia terapia dały nadspodziewanie dobre efekty. Zarażeni koronawirusem przestali gorączkować, prócz tego zniknęły wszelkie inne objawy jak kaszel i duszności. Eksperyment przeprowadzano na 20 pacjentach, z których 19 wypisano ze szpitala po 13 dniach intensywnego leczenia nowym farmaceutykiem. Tocilizumab nazywany również Actemrą to lek, który stosuje się najczęściej do zwalczania zapalenia stawów. Swoje testy tym medykamentem rozpoczęli również Amerykanie, którzy poddali testom 330 osób. Jeżeli również u nich stosowanie leku przyniesie pozytywne efekty możemy być świadkami przełomu w walce z koronawirusem.
ZOBACZ TAKŻE:Heidi Klum odebrała wynik badania na koronawirusa! Niestety…
źródła: o2.pl, foto: pixabay.com