Smutek i rozpacz fanów Pawła Królikowskiego. Są kolejne informacje na temat jego stanu oraz przyszłości.
Do mediów co jakiś czas przedostają się najmowsze informacje o stanie zdrowia gwiazdora serialu Ranczo. Paweł Królikowski od końca grudnia ubiegłego roku przebywa w szpitalu na oddziale neurochirurgii. Niestety problem zdrowotny Pawła jest niezwykle trudny.
Paweł Królikowski to jedej z najlepiej rozpoznawlanych polskich aktorów. Największą popularność przyniosła mu rola „Kusego” w serialu Ranczo. Ponadto mogliśmy oglądać do w Pitbullu Patryka Vegi, a także w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”. W show Polsatu aktor brał udział jako juror. Teraz przekazano najnowsze informacje na temat Pawła Królikowskiego. Wiadomości są zatrważające – aktor ma…
…problem natury onkologicznej. To bardzo ciężka choroba, ale gwiazda podobno czuje się znacznie lepiej.
– Paweł jest w dobrej formie. Niestety, zostanie jeszcze w szpitalu, bo wkradła się jakaś infekcja. To się zdarza. Konsultuję wszystko na bieżąco z lekarzem – mówiła na łamach „Faktu” żona aktora, Małgorzata Ostrowska-Królikowska.
Problemy Królikowskiego zaczęły się na nowo w maju 2019 roku. Wtedy to aktor nie wystąpił jako juror w finale programu „Twoja twarz brzmi znajomo”. Wszyscy byli tym faktem bardzo zaniepokojeni. Królikowski w kolejnym sezonie show Polsatu skomentował tę nieobecność.
-Na początku maja nie przyjechałem do was na spotkanie. Okazało się, że moje zdrowie nie było okej. Musiałem więc coś z tym zrobić – usłyszeliśmy wówczas od aktora.
Królikowski poddał się skomplikowanej operacji neurochirurgicznej. Ponad cztery lata temu wycięto mu tętniaka mózgu.
– Ludzie, których dotyka choroba onkologiczna, oni jedyni wiedzą, jak to jest i co ja teraz czuję. To nigdy się nie kończy, zawsze będziemy zagrożeni, dotknięci najcięższą chorobą. To są bardzo poważne sprawy – mówi o swojej chorobie aktor.
„Kiedy słyszy się o chorobie nowotworowej łzy same spływają po policzkach. Paweł jest bardzo dzielny. Walczy i ma ogormne wsparcie” – mówi jeden ze znajomych aktora.
fot. YouTube