Dorosła kobieta zmasakrowała 11-letnie dziecko. Pobita dziewczynka była przyjaciółką jej córki.
Co prawda do sytuacji doszło w marcu 2017 roku, jednak dopiero w ubiegłym tygodniu o pobiciu zrobiło się głośno. Matka pobitej dziewczynki nie mogąc pogodzić się z wyrokiem sądu udostępniła zdjęcia zrobione tuż po napaści. Sprawę szybko nagłośniły gazety.
Kiesha Schofield została brutalnie pobita przez matkę swojej koleżanki, po tym jak te pokłóciły się w szkole. 28-letnia Jade Binch zmasakrowała dziecko zostawiając je we krwi. Kobieta, która jak się okazało, była bokserką amatorką, posiniaczyła dziewczynkę, podbiła jej oko oraz złamała nos.
Matka poszkodowanej, która jak zeznała, najpierw chciała sama wymierzyć sprawiedliwość. Zdecydowała się jednak skierować sprawę do sądu. Liczyła, że w ten sposób kobieta zostanie właściwie ukarana i trafi do więzienia. Niestety sąd nie podzielił jej opinii. Kobieta, która pobiła 11-latkę została jedynie skazana na pół roku prac społecznych oraz 10 dni zajęć resocjalizacyjnych. Ponadto będzie ona musiała zapłacić grzywnę w wysokości 120 funtów.
Tiffany Schofield, matka ofiary, jest zdruzgotana takim obrotem spraw. Jej córka od momentu kiedy została pobita[Zobacz] właściwie nie rusza się z domu. Nawet do sklepu, który oddalony jest o parę kroków od domu, zawsze chodzi z bratem. Co więcej dziewczynka ma teraz przeświadczenie, że za tego typu zachowania nie musi Cię spotkać adekwatna kara. To z pewnością nie wpłynie poprawnie na jej dalsze postrzeganie wymiaru sprawiedliwości.
foto twitter / źródło mirror.co.uk / thesun.ie