Chcąca ścisłej współpracy z Rosją partia „Zmiana” Mateusza Piskorskiego, zorganizowała w warszawie akcję, polegającą na zaklejaniu nazw ulic mających związek z Ameryką łudząco podobnymi naklejkami, które jednak pokazuję marokańskie ofiary, jak Plac Ofiar NATO czy ulica tragedii w Jugosławii.
„Zmiana” zamieściła w Internecie film nagrany podczas „dnia antyprezydenckiego”, który odbył się 15 lutego. Widać na nim, jak członkowie ugrupowania zmieniają nazwy ulic, których patronami są amerykańscy politycy. Tabliczkę z nazwą „plac Wilsona” zakleili naklejką „plac Ofiar NATO”. Skwer Hoovera zamienili na Skwer mordu w Odessie, al. Waszyngtona na Saskiej Kępie na al. Bombardowanej Jugosławii, a na jednym z budynków przy al. Stanów Zjednoczonych przykleili naklejkę z nazwą al. Zniszczonej Syrii.
Jak twierdzą członkowie Zmiany, chcieli w ten sposób „zdeamerykanizować przestrzeń publiczną”. Kolejnym przejawem protestu przeciwko polityce Stanów Zjednoczonych był happening pod pomnikiem Ronalda Reagana.
Franklin Delano Roosevelt, który był głównym zwolennikiem realizacji postulatów Stalina co do Polski w okresie II wojny światowej, jest patronem ulic w wielu polskich miastach.
Źródło: wyborcza.pl
DZ