Terapeutka Techniki Bowena przestrzega przed cichym zabójcą naszego organizmu, z którym żyjemy często nieświadomie.

Technika Bowena to terapia manualna, która polega na wykonywaniu delikatnych i charakterystycznych ruchów. Według jej zwolenników leczy wiele schorzeń, a stosowana profilaktycznie zapewnia zdrowie psychiczne i odprężenie fizyczne. 

Kiedy warto z niej skorzystać? W momencie, kiedy ciało i umysł jest w fazie ciągłego przemęczenia.

Przemęczenie to stan, kiedy odpoczynek nie przynosi odnowienia sił. Rano budzimy się tak samo zmęczeni, a naszemu umysłowi towarzyszą ciągłe myśli pojawiające się nawet w nocy. W dzień natomiast ciężko o koncentrację i skupienie. Można powiedzieć, że przemęczenie to cichy zabójca, który niekiedy żyje z nami całkiem nieświadomie.

Na terapię Techniką Bowena trafia coraz więcej osób z oznakami przemęczenia, długotrwałego stresu i stanów depresyjnych. Pierwszym odczuwalnym efektem zabiegów jest uczucie odprężenia, które tak bardzo potrzebuje przemęczone ciało i umysł.

Czym się różni od masażu?

Zasadą techniki Bowena jest, by sesję wykonywać bez bólu, z kolei podczas masażu często wykorzystywana jest siła masażysty, przez co jego mocny dotyk może być odczuwalny jako wyjątkowo dotkliwy.

Specyficzne ruchy rolowania wykonywane przez terapeutę są odbierane przez system receptorów ciała pacjenta jako impulsy.

Terapia Bowena stosowana w stanach przemęczenia i długotrwałego stresu, stanach depresyjnych przywraca równowagę hormonalną i neurohormonalną. Zabiegi można stosować doraźnie lub jako profilaktykę zdrowia.

ZOBACZ TEŻ:Wygrał na WOŚP dzień bycia prezydentem. Skończył po 7 minutach – wielki niesmak w Kielcach

Źródło:zdrowiebezleków/pixabay