Złamali zakaz organizowania zgromadzeń. Tysiące osób wzięło udział w masowych modłach!

Do szokujących scen doszło w Bangladeszu, gdzie tysiące osób wzięło udział w masowych modłach. Spotkanie zostało zorganizowane w związku z walką z pandemią koronawirusa. Modlitwy miały pomóc w walce z chorobą. Władze kraju są przerażone złamaniem zakazu i alarmują, że efekt takich zachowań może okazać się odwrotny do zamierzonego.

Do szokującego zdarzenia doszło w minioną sobotę w bengalskim mieście Raipur. Tysiące muzułmanów wzięło udział w masowych modłach, gdzie wierni czytali „leczące wersety” z Koranu. Masowa modlitwa miała pomóc w walce z pandemią koronawirusa. Sprawa została nagłośniona w mediach, ponieważ organizatorzy spotkania modlitewnego złamali zakaz o organizowaniu masowych zgromadzeń. Według szacunków policji w zgromadzeniu uczestniczyło około 10 tysięcy osób. Innego zdania są lokalne media, które piszą o nawet 30 tysiącach wiernych!

 

ZOBACZ:Ostrów Wielkopolski: Nietypowe objawy u 17-latka zarażonego koronawirusem! Skarżył się na (…)!

 

 

Wiadomo również, że osoby, które stoją za inicjatywą wielkiej modlitwy mającej odegnać koronawirusa nie miały zgody na jej przeprowadzenie. Niestety ludzie, którzy wzięli udział w modłach narazili się na śmiertelne niebezpieczeństwo, ponieważ wielu z nich mogło zakazić się wirusem COVID-19. Do spotkania muzułmanów doszło w momencie, gdy w Bangladeszu potwierdzono pierwszy przypadek śmierci z powodu koronawirusa. Miejscowe władze apelują do ludzi o zdrowy rozsądek i niewychodzenie z domów. Mają również nadzieję, że podobne wybryki nie powtórzą się w najbliższym czasie.

 

ZOBACZ TAKŻE:Sławy, które przekazały pieniądze na walkę z koronawirusem!

 

 

źródła: o2.pl, foto: pixabay.com

 

 

Komentarze