Papież Franciszek skomentował obecną sytuację na świecie i odniósł się do pandemii koronawirusa. Ojciec Święty uważa, że to „odpowiedź natury” na kryzys ekologiczny, który został zignorowany przez człowieka. Zdaniem papieża wybuch pandemii, który spowolnił tempo produkcji i konsumpcji ma pozytywny wpływ na regenerację przyrody.
Papież Franciszek wysunął śmiałe stwierdzenie, że wybuch pandemii koronawirusa to „reakcja natury”, na destrukcyjne zachowanie człowieka, który doprowadził do wielu szkód takich jak pożary w Australii, wybuchy elektrowni atomowych, czy topnienia lodowców na biegunach. Ojciec Święty mówił, że może to być pewnego rodzaju zemsta przyrody. Pandemia ma wpływ na funkcjonowanie świata, wielu instytucji, w tym kościołów, ponieważ te w niedziele świecą pustkami. Odbije się to również na tegorocznych obchodach Świąt Wielkanocnych.
ZOBACZ:Wściekł się, bo zatańczyła z innym! Zazdrosny chłopak nie miał dla niej litości!
W tym roku nie będziemy mogli poświęcić pokarmów, a ze względu na ograniczenia, w kościele może przebywać tylko do 5 osób. Ojciec Święty na własnej skórze przeżył jak groźny może być wirus, ponieważ miał robione dwa testy na COVID-19. Na szczęście oba wyszły negatywnie. Papież Franciszek ze względu na wiek i stan zdrowia musi o siebie dbać i unikać kontaktu z ludźmi. W czasach młodości przeszedł ciężkie zapalenie płuc, które skończyło się usunięciem kawałka prawego płuca.
ZOBACZ TAKŻE:Sytuacja jest DRAMATYCZNA! Tylko dziś w Polsce na Koronawirusa ZMARŁO…
źródła: o2.pl, foto: youtube.com
.