Każdego roku zarówno dzieci, jak i dorośli, przy okazji Wielkanocy zajadają czekoladowe zajączki.
Figurki przygotowywane są z czekolady, ale nie mają nadzienia, więc zjadamy samą „skorupkę”. Jak wygląda produkcja zajączków i jak to się dzieje, że figurki są puste w środku?
Najpierw czekolada o temperaturze 20 stopni Celsjusza wlewana jest do form, które po zamknięciu wirują w specjalnej komorze. To tam następuje schłodzenie do temp. 10 st. dzięki czemu, czekolada może stężeć. Potem figurka leżakuje, aż czekolada całkiem stwardnieje. Wtedy można figurkę wyjąć z formy i zapakować w sreberko. Następnie… zjeść!
Poniżej przedstawiamy schemat produkcji.
PAP