Sejm przyjął nowe zapisy prawa farmaceutycznego, które zakazują otwierania aptek przedsiębiorcom, którzy z wykształcenia nie są farmaceutami. Według drugiej wersji projektu zapis ten został wykreślony. Jednak ostatecznie ponownie znalazł się w projekcie i PiS wprowadził takie ograniczenia. Zapis nie został zaaprobowany między innymi przez wicepremiera Morawieckiego i przedsiębiorców.
Przedsiębiorcy podkreślają, że zakaz zabije konkurencje, co odbije się na portfelach pacjentów. Marcin Nowacki wiceprezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców nie ma wątpliwości, że ceny leków pójdą w górę.
– Zaprzeczenie tego, co jest dla pacjenta i klienta ważne, czyli podstawowej konkurencji na poziomie cen i jakości usług. To jest likwidowane dla zaspokojenia interesów wąskiej grupy zawodowej – podsumował.
Krytyczny wobec projektu był również wicepremier Jarosław Gowin i Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów.
Biuro Analiz Sejmowych stwierdziło, że przepisy apteka dla aptekarza są niezgodne z konstytucją.
Źródło Radio ZET
MM