Przeciwko umowie stowarzyszeniowej Unii Europejskiej z Ukrainą zagłosowało aż 61 procent Holendrów. Referendum jest ważne, ponieważ frekwencja przekroczyła 30 procent.
Jak informuje wPolityce.pl, premier Holandii, Mark Rutte, oświadczył, iż mimo niewiążącego głosowania nie zignoruje tego wyniku, a jego rząd może ponownie rozaważy kwestię przystąpienia Ukrainy do UE. Geert Wilders, przywódca eurosceptycznej i antyimigracyjnej Partii Wolności, na swoim Twitterze napisał: „To wotum nieufności wobec elit w Brukseli i Hadze. To początek końca UE”.
Jak wiadomo Holandia jest jedynym unijnym państwem, które nie ratyfikowało umowy o współpracy gospodarczej i politycznej Unii Europejskiej z Ukrainą.
BR