Przez wiele miesięcy cały świat zmaga się z epidemią koronawirusa. Na początku wirus zaczął rozprzestrzeniać się w Chinach w Wuhan, później jednak przeniósł się na cały świat. Aktualnie nie ma chyba miejsca na świecie, gdzie COVID-19 by nie istniał. Zakażeń jest coraz więcej, a rządzący również wprowadzają coraz to więcej obostrzeń. Tym razem zdecydowali się na tzw. twardy lockdown.
Rządy wielu państw od miesięcy wprowadzają wiele obostrzeń. Tym razem zdecydowano się na wprowadzenia twardego lockdownu.
Mowa tutaj o Niemczech i Litwie. Niemcy wprowadzą go już przed świętami, a Litwa idzie w ślady tego kraju i wprowadzi lockdown od tej środy.
Od środy do 31 stycznia na Litwie mają być czynne tylko sklepy spożywcze, apteki i sklepy z artykułami medycznymi
-możemy przeczytać na stronie Polsat News.
Na ten temat wypowiedział się także Minister Zdrowia w Polsce – Adam Niedzielski.
Najpierw Niemcy, teraz Litwa wprowadzają twardy lockdown. Okres świąteczny i ferie również u nas zdecydują czy w lutym będziemy zmagali się z III falą
-napisał minister Niedzielski na swoim oficjalnym Twitterze.
Pewnie wszyscy zastanawiają się, czy po świętach wprowadzą lockdown w Polsce.
(…) chcemy rzeczywiście ten okres pierwszych dwóch tygodni stycznia, ogłosić takim okresem zaprzestania podróży, zaprzestania kontaktów
-powiedział jakiś czas temu wicepremier Jarosław Gowin.
Myślicie, że taki lockdown jest potrzebny?